piątek, 19 kwietnia 2019

Na te Święta

Wiosennie nam się zrobiło, wręcz "latowo"(bo nawet nie letnio, tylko od razu gorąco - ach ten język polski).
Wiosna wybuchła kwitnącymi drzewami owocowymi i zielonymi liśćmi na innych drzewach. Wszystko kwitnie i tylko nie nadążam z podlewaniem (bo susza, pył z pół w zębach skrzypi).
Pojechałam na mój drugi ogród (po rodzicach). A tam dzicz, może jakiś dobry duch (dobra dusza) pogospodarzy tam trochę, bo nie mam sił ( posadziliśmy trochę ziemniaków, od kuzyna, ponoć bardzo smaczne i wczesne, i cebulkę , bo stale mam w głowie słowa taty "ziemia nie może leżeć odłogiem", a tam tego ugoru sporo). Ładnie na tym Polu, tak romantycznie, i niechby sobie wszystko rosło na dziko. Tylko jak znów nie będzie deszczów, jak w zeszłym roku, to zrobi się tam spalony step (jak w zeszłym roku). Niestety.
Ale na razie jeszcze jest zielono i nawet ostatnie forsycje jeszcze nie zwiędły do końca (na tamtym ogrodzie jest zwykle zimniej niż u nas, wiosna przychodzi tam później).


To już pewnie wspomnienie, przez ostatnie dwa dni słonko piekło mocno, kwiatki pewnie zwiędły.

Ten wypad na drugi ogród, to był przerywnik w przygotowaniach świątecznych.
Już tylko sałatki zrobię jutro i barszcz, i mogę świętować i  czekać na gości.:)

A wszystkim Wam, odwiedzającym mnie tutaj życzę pięknych, pogodnych, serdecznych i zdrowych Świąt!

Wesołego Alleluja!

19 komentarzy:

  1. I nawzajem Haniu! Wesołych Świąt!

    OdpowiedzUsuń
  2. Odwiedzająca życzy wzajemnie! Dużo serdeczności!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje serdecznie :)
      p.s
      Czy masz teraz tylko jeden blog z robótkami? Drugiego nie widzę.

      Usuń
    2. Skasowałam odnośnik do tego drugiego z profilu, bo nie chcę, aby można mnie było namierzyć po kartkach (każdą kartkę sygnuję adresem bloga - a kartki dostaje rodzina i znajomi). Ale drugiego bloga - oczywiście - prowadzę.

      Usuń
    3. A jak do Ciebie wejść, bo ja jak dziecko we mgle, internetowy abnegat.

      Usuń
  3. Dekoracja jak się patrzy, ślicznie:-)
    Ciepełka i miłości, Haniu:-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Spokojnych Świąt
    wśród najbliższych i w miłej atmosferze zycze:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ależ pięknie u Ciebie!
    Jeszcze raz wszystkiego najlepszego na święta!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze nie przywykłam do myśli, że to moje, to Gorzkie Pole.
      I jeszcze raz wzajemnie i dziękuję!

      Usuń
  6. No, u mnie tez goraco. Milego weekendu zycze.

    OdpowiedzUsuń
  7. Przyszła piękna wiosna... to i Święta powinny być piękne.
    I tego życzę Tobie Haniu i Twoim Najbliższym :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuje Jadziu i wzajemnie!Dobrych Swiat!

      Usuń
  8. Odpowiedzi
    1. Bardzo prozaicznie: gotuję boczek wędzony i szynkę wędzoną z warzywami i przyprawami, a potem dodaję koncentrat barszczu "Rolnika" (wydaje mi sie najmniej preparowany, skoncentrowany sok buraczany z solą i chyba cukrem). Żurek zrobiłam na tym samym wywarze dodając kupny czysty żur z butelki.

      Usuń
  9. Droga Haniu, dopiero od dwóch dni nadrabiam zaległości. Trochę nas z M. nie było...
    Życzę Ci wszystkiego dobrego już poświątecznie. Życzenia wszystkim składałam na moim blogu.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje Ci! ja tez tylko na swój blog wskoczyłam, czasu nie miałam. Ale też już nadrobiłam zaległości! Serdeczności!

      Usuń